Trump i Xi Jinping spotykają się w Korei Południowej, USA obniżają cła na Chiny: „Będziemy współpracować w wojnie na Ukrainie”.

Wojna handlowa i ta w Europie
Wznowienie eksportu pierwiastków ziem rzadkich oraz zobowiązanie do walki z fentanylem. Ogłoszono umowę handlową. Ani słowa o Tajwanie.

Dla Donalda Trumpa , w skali od 1 do 10, spotkanie z Xi Jinpingiem to 12. Można by rzec, że to „wielki sukces”, jak zawsze, dla prezydenta Stanów Zjednoczonych , który spotkał się ze swoim chińskim odpowiednikiem – a raczej rywalem, nie – w Korei Południowej . Wymieniono uśmiechy i uściski dłoni do kamer, ale na zakończenie spotkania twarzą w twarz nie wydano wspólnego oświadczenia: Trump rozmawiał z dziennikarzami na pokładzie prezydenckiego samolotu Air Force One w drodze powrotnej do Waszyngtonu. Ogłoszono podpisanie umowy handlowej między Waszyngtonem a Pekinem, obowiązującej co najmniej rok.
Było to najbardziej oczekiwane wydarzenie tygodniowej podróży prezydenta USA po Azji, która odbyła się na marginesie szczytu APEC . Poprzedziły ją negocjacje negocjatorów, którzy omawiali kwestie taryf i wojny handlowej, walkę z handlem fentanylem, nowego właściciela portalu społecznościowego TikTok, wojnę na Ukrainie oraz bezpieczeństwo regionalne, w tym napięcia nuklearne z Koreą Północną. Już w przededniu szczytu, jak potwierdzono po jego zakończeniu, Trump wyraził gotowość spotkania z przywódcą Pjongjangu, Kim Dzong Unem .
„To wielki zaszczyt spotkać się z moim przyjacielem , który, jeśli się nad tym zastanowić, jest moim wieloletnim przyjacielem. Z naszym wybitnym i szanowanym prezydentem Chin. Będziemy rozmawiać. Myślę, że w wielu kwestiach już się zgodziliśmy i teraz będziemy się zgadzać w jeszcze większej liczbie. Ale prezydent Xi jest wspaniałym przywódcą wspaniałego kraju. Myślę, że będziemy mieli fantastyczne relacje przez długi czas i to zaszczyt móc pana gościć. Bardzo dziękuję” – powiedział Trump, siadając do stołu, aby rozpocząć rozmowy. „Biorąc pod uwagę różnice między naszymi krajami, nie zawsze zgadzamy się ze sobą i normalne jest, że dwie największe gospodarki świata od czasu do czasu mają tarcia” – powtórzył chiński prezydent. „Rozwój Chin idzie w parze z wizją ponownego uczynienia Ameryki wielką ”. Chiński prezydent powiedział, że jest „gotowy kontynuować współpracę z wami, aby budować solidne podstawy stosunków dwustronnych” i „stworzyć atmosferę sprzyjającą rozwojowi obu krajów”.
Spotkanie trwało około 90 minut i odbyło się w Pusanie. Jedna rzecz, ta wiadomość, rzuciła się w oczy w dyskusji, która najwyraźniej miała charakter bardziej dyplomatyczny niż proaktywny: amerykańskie cła na produkty chińskie zostaną obniżone o 10%, z 20% do 10%. To niemała kwota, zwłaszcza w latach, w których wojna handlowa między dwoma najsilniejszymi mocarstwami świata jest zacięta. Nie jest pewne, że napięcia się skończyły, ale biorąc pod uwagę przyjazną atmosferę spotkania i dotychczasowe oświadczenia, dalszej eskalacji można uniknąć. Na razie.
Xi Jinping obiecał wznowić eksport pierwiastków ziem rzadkich na cały świat, a także zwalczać handel fentanylem , który jest również produkowany w Chinach i spowodował poważny kryzys społeczny i zdrowotny w Stanach Zjednoczonych. Pekin zagwarantował również wznowienie zakupów soi produkowanej w USA. Kolejna obietnica: wspólne działania w sprawie konfliktu na Ukrainie . Prezydent USA podkreślił, że kwestia Tajwanu nie została poruszona: jeden z najbardziej drażliwych tematów, czyli kwestia niepodległej wyspy, do której roszczenia zgłasza Pekin, często zaostrza napięcia na Pacyfiku i przedłuża widmo wojny. Nie ogłoszono również porozumienia w sprawie mikroprocesorów .
W rozmowie z dziennikarzami na pokładzie Air Force One prezydent Trump powiedział, że w kwietniu przyszłego roku odwiedzi Chiny, a Xi odwiedzi Stany Zjednoczone nieco później. „Ja polecę do Chin w kwietniu, a on przyjedzie do nas jakiś czas później, czy to na Florydę, w Palm Beach, czy w Waszyngtonie”.
l'Unità




